Jakis czas temu wykorzystałam dobre serce mojej koleżanki, która jechała do Niemiec i poprosiłam Ją o przywiezienie kilku rzeczy :)
Oto one:
2 x Pielęgnujący olejek do ciała paczula
2 x Antycellulitowy olejek cytryna i rozmaryn
3 x odżywka do włosów Kokos i proteiny mleka (jedna została przeze mnie sprezentowana już zanim zrobiłam zdjęcia)
1 x żel pod prysznic Kiwi
Za wszystko zapłaciłam 80zł więc obserwując ceny na allegro muszę przyznać, że jestem zadowolona, bo za same olejki drogą "krajową" zapłaciłabym razem z przesyłka więcej :) Myślę, że następnym razem również pozwolę sobie wykorzystać moją koleżankę :D
Kuszą mnie te kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńmnie również kuszą, ciekawa jestem, gdzie na Słowacji można je kupić, drogerie dm są tam również, muszę poszukać w internecie
OdpowiedzUsuń