Jesień....
Czujecie ją? Jest wszędzie...
w powietrzu,
w spadających liściach,
mżawce która uderza Cię w twarz gdy wychodzisz na zewnątrz,
w swetrze, który zakładasz żeby było Ci ciepło,
w kubku gorącej herbaty z cytryną, który cudownie grzeje dłonie,
w zbliżającym się powrocie na uczelnie na ostatni rok,
w porankach, gdy tak ciężko wyjść spod kołdry,
w smutnych ludzkich twarzach,
w złoto-pomarańczowych promieniach słońca,
Jesień...
Przecudne te kasztany, chyba nas odwiedziła polska złota jesień...
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie do końca czuję jesień, pewnie dlatego, że po prostu nie chcę jej czuć...
OdpowiedzUsuńOstatni rok studiów?! Kiedy to zleciało? :)
kocham jesień <3
OdpowiedzUsuńjesien :)
OdpowiedzUsuńJesień <333
OdpowiedzUsuńJa tam nie znoszę jesieni...jest mokro i zimno:(
OdpowiedzUsuńMoże przyłączysz się do akcji maseczkowej? Czytałam u Ciebie posta z recenzją maseczki:) Bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńSzczegóły akcji na moim blogu.
Pierwszy raz taguję, więc taguję i Ciebie. Może pojawi się nowy wpis? :) http://lusterko-em.blogspot.com/2013/06/kolorowy-tag.html
OdpowiedzUsuń